Posts Tagged
depresja

Opanowałem tę sztukę do perfekcji
Po ciężkiej nocy przychodzi ciężki dzień. Jak co noc. Jak co dzień. Tak jest i tak będzie. Tak ma być – najwyraźniej. Zasypiać w nieswoim łóżku jest ciężko. Są ludzie, którym przychodzi to bez trudu. Niestety, nie zaliczam się do nich. Przewracam się w nieswojej pościeli, szukając pozycji, w której …

Są takie chwile…
Są takie chwile, kiedy dławi mnie strach. Przychodzi znienacka, wyłazi z kątów, oplata swymi mackami, dusi, dławi i przytłacza. Są takie chwile, gdy poraża mnie smutek. Niby nie wydarzyło się nic takiego, nic, co by uzasadniało, nic, co by usprawiedliwiało, o ile można usprawiedliwić smutek. Ale przychodzi. Przychodzi i nie …

Ludziofobia wirtualna
Ludzie w autobusie, ludzie na przystanku, ludzie w centrum handlowym, ludzie na ulicy. Za dużo ludzi. Nie ufam. Nie lubię. Nie chcę. Obawiam się. Są za blisko. Jest ich za dużo. Stanowią zagrożenie. Ludziofobia działa nie tylko realnie, ale i wirtualnie. Regularnie ograniczam liczbę znajomych w portalach społecznościowych, zwłaszcza na …

Modlitwa nie leczy z depresji
Gdy napisałem tekst o ludziofobii, wiele osób w komentarzach, ale i w rozmowach prywatnych, sugerowało z troską, że mogę mieć depresję i powinienem skorzystać z pomocy specjalisty. Cóż, moim zdaniem żadnej depresji nie mam. Objawy nie pasują. Gdybym miał pobawić się w diagnozę, to obstawiałbym raczej bordeline. Nie choruję na …